Designer Jessi Arrington packed nothing for TED but 7 pairs of undies, buying the rest of her clothes in thrift stores around LA. It’s a meditation on conscious consumption — wrapped in a rainbow of color and creativity.
Love it!
Greetings for my fabulous friend- Zorzeta
Projektantka Jessie Arrington na swoja prezentacje nie spakowala niczego oprocz 7 par majtek a reszte ubran kupila w sklepie z uzywana odzieza. Swietne!Pozdrowienia dla rewelacyjnej Zorzety!
No comments:
Post a Comment